środa, 6 czerwca 2012

Najpiękniejsze chwile cz.3

część pierwsza (tu), część druga (tu), cały post - bez podziału (tu)

Z ostatnich kilku dni, które spędziłem razem z moją wybranką, mojej pamięci nie umknie kilka obrazków. Na pewno zapamiętam je na długo. Nowe sytuacje, nowe wydarzenia i ludzie, których poznałem - starałem odnaleźć się i zawsze reagować tak, jak powinienem się zachowywać. Ten okres to wielki sprawdzian dla naszego związku, a i przez to teraz jesteśmy bardziej przy sobie. To spowodowało, że więcej o sobie wiemy i bardziej się kochamy.

Jest jeszcze jedna scena, oprócz tych, które wymieniałem w poprzednich postach, która napełnia mnie wieloma uczuciami, których nawet sam nie potrafię nazwać. Podczas wspólnej adoracji na pielgrzymce w Lednicy świecił księżyc. Wprawdzie nie było jeszcze pełni, ale jego blask pięknie oświetlał drogę i wyglądał wspaniale - jak w chwili, gdy pierwszy raz wyznaliśmy sobie miłość. Na lednickiej scenie dominowały barwy niebieskie, również ryba była oświetlona. To sprawiło niebywały efekt, godny mojego podziwu.

Okryłem Ją kocykiem, tak mocno, jak tylko się dało i przytuliłem do siebie. Wtedy również myślałem o Bogu i miłości. Ona zawsze będzie dla mnie najważniejsza, chciałbym zapamiętać te wspaniałe chwile z moją kochaną na zawsze. Również ten moment stania pośród tłumu był dla mnie jednym z tych, dla których warto było pojechać do Lednicy, mimo ogólnego rozczarowania i dezaprobaty dla takich wydarzeń.
--------------
Dziękuję Ci za ten weekend,
Dziękuję za każdą chwilę,
Dziękuję, że uświadomiłaś mi
jak bardzo Cię kocham
i ile jestem w stanie dla Ciebie zrobić.
Misiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O co tu chodzi? Jeśli jesteś tu pierwszy raz i chcesz dowiedzieć się więcej o Lekcji Miłości, o mnie i moim doświadczeniu - zobacz tu