Po szczerości, drugą najważniejszą według mnie zasadą jest wierność (kolejność jest przypadkowa). Dzisiaj troszkę ją omówię i napiszę dlaczego właśnie ją wybrałem jako jedną z tych wyróżnionych. W miłości ważna jest wierność.
wtorek, 31 lipca 2012
czwartek, 26 lipca 2012
Szczerość
Pisałem, że w miłości stosuję kilka zasad i podkreśliłem, że najważniejsze są trzy z nich. Dzisiaj zatem omówię pierwszą - kolejność jest tu przypadkowa i nie ma znaczenia. Chyba wszystkie z nich są tak samo istotne. W miłości ważna jest szczerość.
poniedziałek, 23 lipca 2012
Trzy zasady
W miłości ważne są zasady, w szczególności w przypadku tej dzielonej odległością. Wtedy też koniecznym jest, by się ich trzymać, ponieważ na nich opiera się związek. Widywanie się tak rzadko zmusza nas do ustalenia pewnych reguł i trzymania się ich. Nie musimy nawet o nich wspominać, byśmy musieli je stosować.
piątek, 20 lipca 2012
Odwaga
Planujemy kupić małą niespodziankę dla mojej koleżanki i jednocześnie kuzynki mojej dziewczyny, ponieważ rok temu (w jej urodziny) poznaliśmy się (znaczy ja i moja obecna partnerka). Dlatego też ostatnio często przypominam sobie ten okres, kiedy jeszcze dobrze się nie znaliśmy, pierwsze wyznanie sobie miłości czy spotkania.
wtorek, 17 lipca 2012
Wakacyjne plany
Wreszcie nadchodzi czas, w którym mamy dla siebie dużo więcej czasu niż podczas roku szkolnego. W tegoroczne wakacje oboje siedzimy w domu i w zasadzie nie mamy większych obowiązków poza tymi, które są związane z utrzymaniem domu.
sobota, 14 lipca 2012
Przełom?
Okres wakacyjny spowodował, że za bardzo nie mam ochoty pisać kolejnych notek. Zmusiłem się jednak i po kilkudniowym ich braku dzisiaj pojawia się kolejna pod tytułem "Przełom?". Z uwagi na to, że zgodnie z planami w wakacje będziemy się częściej spotykać, wreszcie nasz związek zaczyna nabierać normalności, o którą ciężko widując się raz w miesiącu.
poniedziałek, 9 lipca 2012
Czy można pokochać dwie osoby jednocześnie?
Odpowiedź na to pytanie w zasadzie powinna być prosta. W prawie wszystkich postach dążę do uświadomienia sobie i osobom, które czytają tego bloga, że istnieje prawdziwe uczucie, nawet, gdy jest ono dzielone odległością. Wniosek powinien być jeden: w prawdziwej miłości nie ma miejsca na drugą osobę. Oczywiście, nie dopuszczam i nie dopuszczę zdrady - tego mogę być pewny. Co jednak, gdyby mimo faktu, że kogoś naprawdę szczerze i prawdziwie kochamy, zakochamy się w innej osobie? Czy w ogóle jest to możliwe?
Subskrybuj:
Posty (Atom)